W Otwocku doszło do nietypowej sytuacji. Lokalny 60-letni mieszkaniec, mający nałożony zakaz prowadzenia pojazdów, nie tylko zignorował ten nakaz, ale także próbował przekupić policyjnych funkcjonariuszy, starając się uniknąć odpowiedzialności karnej. Mężczyzna teraz stoi w obliczu możliwości do 10 lat pozbawienia wolności i jest pod ścisłym nadzorem policji.

Incydent rozpoczął się, gdy Naczelnik Wydziału Prewencji oraz Zastępca Naczelnika Wydziału Ruchu Drogowego zauważyli kierowcę, który na drodze wykazywał dziwne i niepewne zachowania. Postanowili oni zbadać sprawę, kontrolując zdezorientowanego kierowcę. Okazało się, że był to 60-letni mieszkaniec Otwocka.

Mimo że mężczyzna był trzeźwy, wyglądał na bardzo zdenerwowanego. Chciał odesłać policjantów i kontynuować jazdę. W desperackim ruchu zaproponował nawet funkcjonariuszom łapówkę w wysokości 200 złotych, jeżeli tylko przerwą czynności służbowe. W tym momencie 60-latek został zatrzymany.

Przeprowadzone przez policję sprawdzenie w bazach danych wykazało, dlaczego mężczyzna nie chciał zostać skontrolowany. Okazało się, że ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Ostatecznie, zarzucono mu dwa przestępstwa: niestosowanie się do nakazanych środków karnych i aktywne łapownictwo. Został objęty nadzorem policji i teraz grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Prokuratura Rejonowa w Otwocku prowadzi śledztwo w tej sprawie, które ma na celu pełne wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia.