Jedno z ostatnich incydentów drogowych, które zwróciło na siebie uwagę w Polsce, dotyczyło obywatela Ukrainy, który próbował wprowadzić w błąd siły porządkowe. Chcąc uniknąć odpowiedzialności prawnej za swoje czyny, po tym jak został zatrzymany do kontroli drogowej, postanowił wymienić się miejscami ze współpasażerem. Szybko jednak wyszło na jaw, że miał on zakaz sądowy prowadzenia pojazdów, był pod wpływem alkoholu i naruszył ograniczenia prędkości. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności i surowa grzywna.
Mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego w Nowym Dworze Mazowieckim interweniowali wobec tego kierowcy audi na terenie gminy Czosnów podczas bieżącego tygodnia. Stało się to po tym, jak przekroczył on dozwoloną prędkość o 42 km/h. Kiedy policjant podszedł do pojazdu, zauważył, że mężczyzna za kierownicą próbuje zamienić się miejscem z pasażerem siedzącym z tyłu. Szczęśliwie dla sprawiedliwości, policjant nie stracił z oka kierowcę audi. 21-latek w końcu przyznał się do prowadzenia samochodu i próby oszustwa przez zamianę miejsc.
Dalsza interwencja doprowadziła do ustalenia, że mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie wykazało 0,26 promila, co potwierdziło, że był on w stanie nietrzeźwości. Co więcej, okazało się, że 21-latek był pod sądowym zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych nauczonym przez Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim w sierpniu tego roku na okres 12 miesięcy.
Kierowca został następnie eskortowany do Komendy Policji w Nowym Dworze Mazowieckim i umieszczony w areszcie dla osób zatrzymanych. Zarzucono mu naruszenie warunków sądowego zakazu oraz prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Oprócz grożącej mu kary do 5 lat pozbawienia wolności i wysokiej grzywny, otrzymał również mandat za przekroczenie dozwolonej prędkości.