Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Markach zdołali schwytać 38-letniego mężczyznę, którego działania przestępcze obejmowały aż 17 kradzieży dokonanych w sklepach na obszarze stolicy oraz powiatu wołomińskiego w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Jego najnowszy czyn przestępczy nie tylko zawierał elementy kradzieży, ale również posiadanie narkotyków, które próbował ukryć w swoim obuwiu. Jeżeli zostanie uznany winnym, grozi mu odsiadka do pięciu lat.
Kiedy kilka dni temu dyżurny otrzymał zgłoszenie o kradzieży w sklepie wielobranżowym usytuowanym w Markach, na miejscu jeden z pracowników ochrony wskazał na mężczyznę jako osobę odpowiedzialną za kradzież elektroniki wartych ponad 500 zł. Dzięki szybkiej interwencji, ukradzione przedmioty wróciły na miejsce nienaruszone.
Podczas podejmowania działań przez policję, zachowanie 38-latka wydało się podejrzane i nerwowe. W trakcie procedury kontrolnej, odkryto, że ukrywał on w swoim bucie foliowy pakunek z białym proszkiem. Analiza potwierdziła, że substancją była amfetamina. Po tych wydarzeniach, mężczyzna został umieszczony w areszcie policyjnym.
Wkrótce potem okazało się, że to nie były jedyne przestępstwa na jego koncie. 38-latek był podejrzany o wiele innych kradzieży, które miały miejsce od grudnia poprzedniego roku do czerwca bieżącego roku, zarówno w Warszawie jak i powiecie wołomińskim. Łączna wartość skradzionego majątku przekroczyła 8 000 zł.
Mężczyzna stanął teraz przed sądem z zarzutami posiadania narkotyków oraz siedemnastoma zarzutami kradzieży. Jeżeli zostanie uznany za winnego wszystkich zarzutów, grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności.