Niewielu z nas wyobraża sobie codzienne życie w tak surowych warunkach, jakie panują pod betonowym mostem w naszym mieście. Mimo to, pan Ryszard, lat 74, i pan Jan, lat 59, traktują to miejsce jako swój dom. Dla nich jest to nie tylko wybór, ale przede wszystkim manifestacja potrzeby niezależności i wolności. Choć wiele osób mogłoby nie rozumieć ich decyzji, dla tych dwóch mężczyzn jest to naturalny sposób bycia. Nawet gdy oferowano im przeniesienie do schroniska, woleli pozostać tam, gdzie czują się najbardziej u siebie.
pomoc i wsparcie na co dzień
Na co dzień nad ich bezpieczeństwem i zdrowiem czuwa Uliczny Patrol Medyczny, złożony ze strażników miejskich. Ich zadaniem nie jest krytykowanie wyborów życiowych mężczyzn, lecz udzielanie niezbędnego wsparcia. Regularnie dostarczają ciepłe napoje, prowadzą rozmowy i sprawdzają stan zdrowia Ryszarda i Jana. Ostatnio podczas jednej z wizyt patrol dowiedział się o problemie z piecykiem, który był jedynym źródłem ciepła podczas zimnych nocy.
reakcja na zagrożenie chłodem
Gdy prognozy pogody zapowiedziały mrozy, sytuacja zaczęła wyglądać poważnie. Wiadomo było, że kontakt z organizacjami pomocowymi będzie możliwy dopiero po weekendzie. Strażnicy miejscy, nie chcąc pozostawić mężczyzn w potrzebie, postanowili działać natychmiast. Jeszcze tego samego dnia dostarczyli im nową kuchenkę turystyczną, kartusze gazowe oraz konserwy. Ten gest, choć niewielki, miał ogromne znaczenie – zapewnił im nie tylko ciepło, ale także poczucie, że nie są zapomniani.
solidarność i troska społeczności
Uliczny Patrol Medyczny codziennie niesie wsparcie osobom w trudnej sytuacji życiowej, starając się dotrzeć do tych, którzy najbardziej tego potrzebują. W chłodne dni, gdy zagrożenie dla zdrowia i życia jest większe, apeluje się do mieszkańców, by zgłaszali wszelkie przypadki osób potrzebujących pomocy. Można to zrobić, dzwoniąc na mazowiecką infolinię pomocową pod numerem 987 lub bezpośrednio do Straży Miejskiej pod numerem 986. Jeden telefon może znaczyć więcej niż tysiąc słów, przynosząc nadzieję i ciepło w najcięższych chwilach.
Źródło: facebook.com/strazmiejskawwarszawie