Policjanci z Ogniwa Patrolowo Interwencyjnego Komisariatu Policji w dzielnicy Ursus, stolicy Polski, zatrzymali do kontroli 41-letniego mieszkańca Ukrainy. W momencie zatrzymania, mężczyzna ten prowadził pojazd mając w swoim organizmie aż 2,4 promila alkoholu.
W ostatniej nocy kwietnia, funkcjonariusze odpowiadający za bezpieczeństwo na terenie dzielnicy Ursus, dokładnie na ulicy Dzieci Warszawy, zauważyli mężczyznę kierującego pojazdem marki Opel. Podczas wyjeżdżania z osiedla, 41-latek uderzył w bramę. Kiedy policjanci go zatrzymali, próbował on przekonać ich, że nie jest winny. Według jego słów, tuż po kłótni z żoną wypił kilka piw i przesiadł się za kółko, zapominając o tym, że jeszcze nie posiada prawo jazdy i dopiero uczy się prowadzić.
Policjanci zabrali mężczyznę do Komisariatu Policji Ursus w Warszawie. Tam przeprowadzono badanie trzeźwości, które wykazało blisko 2,4 promila alkoholu w organizmie mężczyzny. Po przeprowadzeniu wszystkich niezbędnych czynności, 41-letni obywatel Ukrainy został umieszczony w policyjnym areszcie. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty dotyczące prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Całą sprawę zatrzymania i postępowania wobec 41-letniego obywatela Ukrainy nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa Ochota.