Wczoraj na targowisku przy ulicy Bakalarskiej 2 doszło do poważnego incydentu, który wzbudził niepokój mieszkańców – pożar objął kontenery usługowe. Na miejsce szybko dotarły jednostki straży pożarnej, które niezwłocznie przystąpiły do akcji gaśniczej. Sytuacja wymagała szybkiej interwencji i wsparcia dodatkowych służb.
Dynamiczna akcja ratunkowa
Pierwsze jednostki strażackie, które przybyły na miejsce, natychmiast rozpoczęły gaszenie pożaru, wykorzystując dwa prądy gaśnicze do natarcia na ogień. Decyzja dowódcy o skierowaniu dodatkowych sił i środków pozwoliła na lepsze opanowanie sytuacji. Kluczowe było przygotowanie linii zasilających z pobliskich hydrantów, co zapewniło ciągłość dostarczania wody.
Koordynacja z innymi służbami
Równocześnie na miejscu działały inne służby, takie jak Pogotowie Energetyczne, które skoncentrowało się na zabezpieczeniu instalacji elektrycznych. Policja zadbała o bezpieczeństwo terenu wokół pożaru, podczas gdy Grupa RIT z JRG 5 podzieliła obszar działania na dwa odcinki bojowe. Dzięki temu możliwe było użycie czterech prądów gaśniczych do natarcia i jednego do obrony, co znacząco podniosło efektywność akcji.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Podczas operacji strażacy wynieśli z płonącego terenu sześć butli gazowych. Każda z nich została dokładnie zbadana kamerami termowizyjnymi, by wyeliminować potencjalne zagrożenie. W działaniach wykorzystano również P-Gaz oraz samochód rozpoznania chemicznego, co zapewniło pełne bezpieczeństwo operacji.
Koniec akcji i analiza sytuacji
Po skutecznym ugaszeniu pożaru rozpoczęto proces oddymiania i szczegółowej kontroli całego obiektu przy pomocy kamer termowizyjnych, aby upewnić się, że nie ma żadnych ukrytych zarzewi ognia. Cała akcja trwała ponad pięć godzin i zakończyła się około godziny 6 rano. Łącznie w operację zaangażowanych było 48 strażaków z dwunastu zastępów. Dzięki szybkiej reakcji i współpracy służb udało się uniknąć ofiar w ludziach.
Źródło: facebook.com/kmpspwarszawa
