Podczas corocznego zabezpieczenia cmentarza w Wawrze 1 listopada zmarłej pamięci, mały sześciolatek o imieniu Andrzejek, doświadczył na własnej skórze pozytywnego wpływu, jaki empatia i profesjonalizm policjantów mogą mieć na zgubione dzieci. Chłopiec, który w te dni zapewne nie był jedynym, który się zgubił na wielkim cmentarzu, miał szansę doświadczyć bezpośrednio opieki funkcjonariuszy, którzy pomogli mu odnaleźć jego rodziców.
Matka chłopca, wzruszona postawą policjantów, wystosowała specjalne podziękowanie za ich starania. Zwróciła uwagę, że „Akcja Znicz” polega nie tylko na monitorowaniu ruchu drogowego, ale także na dbaniu o dobrostan wszystkich odwiedzających cmentarze – zarówno dorosłych jak i dzieci. Wysoko oceniła gotowość do pomocy oraz bliskie relacje między społeczeństwem a funkcjonariuszami.
Pomimo to, że 1 listopada jest dniem, który generuje wiele różnych zagrożeń – nie tylko związanych z ruchem drogowym czy potencjalnymi kradzieżami – to łatwo się zgubić, zwłaszcza dla tak małych dzieci jak sześcioletni Andrzejek. Na szczęście, dzięki szybkiej reakcji policjantów, historia chłopca miała szczęśliwe zakończenie.
Matka Andrzeja nie tylko wyraziła swoją wdzięczność w liście, ale także podkreśliła profesjonalizm i zaangażowanie funkcjonariuszy z Pragi Południe, którzy pomogli jej synowi. W swoim liście dziękowała całemu zespołowi za ich profesjonalną pomoc, wykazywaną empatię i budowanie poczucia bezpieczeństwa.
Po tym doświadczeniu, mały Andrzejek podjął decyzję – chce zostać policjantem. Jako wyraz wdzięczności dołączył do listu swojej mamy trzy rysunki, które samodzielnie stworzył dla swoich nowych bohaterów – policjantów.