Agentom wywiadowczym z Bielan udało się zdemaskować i zabezpieczyć zapakowane wielobarwną taśmą narkotyki. Właścicielem tych substancji okazał się 19-letni ukraiński obywatel, który został natychmiast aresztowany. Już teraz mężczyźnie przedstawiono oskarżenie o posiadanie dużej ilości środków odurzających. Na wniosek prokuratury z Warszawy-Żoliborz, Sąd Rejonowy zdecydował o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy. Jeśli zostanie uznany za winnego, grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Sytuacja miała miejsce na ulicy Księgarzy w ubiegłym tygodniu, około godziny 14. Policjanci, patrolując tę okolicę, natknęli się na młodego mężczyznę, którego podejrzane zachowanie przyciągnęło ich uwagę. Wydawał się być zdenerwowany i ciągle spoglądał za siebie, co skłoniło funkcjonariuszy do interwencji. Próba wylegitymowania go spotkała się z natychmiastowym sprzeciwem ze strony mężczyzny, który zdecydował się na ucieczkę. Jednak szybko wpadł w ręce policji.
Przy przeszukiwaniu 19-latka w jego torbie znaleziono pięć strunowych torebek zawierających substancje owinięte w kolorową taśmę. Zabezpieczone materiały zostały poddane analizie, która wykazała, że są to substancje psychotropowe, takie jak metamfetamina, ketamina i MDMA. Łącznie ważyły prawie 30 gramów.
Po zatrzymaniu mężczyznę umieszczono w celi policyjnej, a następnie przedstawiono zarzuty dotyczące posiadania dużej ilości narkotyków. Po wniosku Prokuratury Rejonowej Warszawa-Żoliborz, Sąd Rejonowy zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na dwa miesiące. Jeżeli zostanie uznany za winnego tego przestępstwa, grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Prokuratura Rejonowa Warszawa-Żoliborz nadzoruje postępowanie w tej sprawie.