Policja w Otwocku po raz trzeci tylko w tym roku zdołała wykryć i zatrzymać funkcjonowanie laboratorium produkującego narkotyki, zwane potocznie „białą śmiercią”. Tym razem działalność nielegalnego zakładu została przerwana na terenie jednej z lokalnych posesji. Funkcjonariusze zatrzymali 48-letniego mężczyznę pod zarzutem prowadzenia samochodu pod wpływem narkotyków, a także posiadania i produkcji znacznych ilości substancji odurzających. W miejscu zdarzenia zabezpieczono mefedron, 4-CMC oraz 140 litrów 4-metylopropiofenolu. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Otwocku podejrzany został umieszczony na trzy miesiące w areszcie. Czeka go potencjalna kara do 20 lat pozbawienia wolności. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Otwocku.
Funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem handlu narkotykami stale analizują zebrane informacje dotyczące tzw. przestępczości narkotykowej na terenie powiatu otwockiego. Działanie to ma na celu skoncentrowanie sił na najbardziej problematycznych obszarach i maksymalne ograniczenie działalności przestępczej w tej dziedzinie.
W ostatnim czasie na terenie powiatu odkryto kilka składowisk odpadów pochodzących z produkcji narkotyków syntetycznych. To zaalarmowało policję, że na jej terenie prowadzona jest nielegalna produkcja tego rodzaju substancji. W wyniku dogłębnej analizy i operacyjnej pracy terenowej, policjanci ustalili, że w całą sprawę może być zaangażowany 48-letni mieszkaniec Otwocka.
Policja nabrała podejrzeń, że mężczyzna ten może przemieszczać się samochodem marki Mercedes, którym transportuje narkotyki. Funkcjonariusze zatrzymali go na ulicy Majowej w Otwocku. Podczas kontroli wykryto u niego w organizmie obecność amfetaminy, metamfetaminy oraz marihuany. Przeszukanie pojazdu pozwoliło na znalezienie dodatkowych porcji amfetaminy i marihuany. Policjanci przeszukali także dom mężczyzny, gdzie odkryli więcej narkotyków – łącznie zabezpieczając ponad 105 gramów różnych substancji.
W dalszych poszukiwaniach miejsca potencjalnej produkcji narkotyków, funkcjonariusze znaleźli w pomieszczeniach gospodarczych laboratorium służące do produkcji mefedronu. Zabezpieczono tam kolejne porcje mefedronu, 4-CMC, oraz 140 litrów płynnego 4-metylopropiofenonu oraz prekursory służące do produkcji mefedronu. Na miejsce wezwano grupę operacyjno-procesową z technikiem kryminalistyki.
Policjanci skonsultowali się z ekspertami z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Stołecznej Policji, którzy przeprowadzili szczegółową analizę składu chemicznego zabezpieczonych substancji.
48-letni podejrzany usłyszał zarzuty dotyczące prowadzenia pojazdu pod wpływem narkotyków oraz posiadania i produkcji znacznych ilości substancji odurzających. Grozi mu kara do 20 lat pozbawienia wolności. W sprawie zostało wszczęte śledztwo przez Prokuraturę Rejonową w Otwocku. Po zapoznaniu się z materiałem dowodowym, prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego w Otwocku o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec podejrzanego. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury, a mężczyzna trafił do aresztu na okres trzech miesięcy.
To już kolejne laboratorium produkujące „białą śmierć”, które udało się rozbicie otwockiej policji w tym roku. Narkotyki, takie jak mefedron, są uzależniające i powodują liczne problemy społeczne i zdrowotne. Ze względu na ciągłe modyfikacje składu chemicznego tego typu substancji, mefedron jest jednym z narkotyków, który w największym stopniu niszczy organizm człowieka.