Wczorajszego przedpołudnia, mieszkańcy Warszawy byli świadkami niespodziewanego wydarzenia, które wymagało natychmiastowej reakcji służb ratowniczych. O godzinie 11:21, straż pożarna została poinformowana o pożarze, który wybuchł w jednym z mieszkań przy ulicy Smoczej. Już z oddali, od strony ulicy Anielewicza, widoczny był gęsty dym unoszący się nad budynkiem, co jednoznacznie wskazywało na powagę sytuacji.
Wpływ pożaru na mieszkańców i ich dobytek
Ogień błyskawicznie zajął pokój dzienny, całkowicie niszcząc jego wyposażenie. W chwili wybuchu pożaru w mieszkaniu przebywała kobieta, którą strażacy bezpiecznie ewakuowali, chroniąc jej drogi oddechowe przed trującymi oparami. Po dokładnych badaniach przeprowadzonych przez ekipę medyczną, stwierdzono, że nie odniosła obrażeń wymagających szpitalnej opieki, a jej stan zdrowia jest dobry.
Zwierzęta domowe uratowane
W trakcie przeszukiwania mieszkania strażacy odnaleźli dwa wystraszone koty. Zwierzęta zostały umieszczone w specjalistycznej klatce transportowej i przekazane właścicielce, która wyraźnie odetchnęła z ulgą, widząc swoje pupile całe i zdrowe.
Skuteczna współpraca służb ratunkowych
Na miejscu działało pięć zastępów Państwowej Straży Pożarnej, w tym cztery z jednostki JRG 4 oraz jeden z Apoż. Obecne były także dwa zespoły ratownictwa medycznego i policja, która zabezpieczała teren i wspierała działania strażaków. Dzięki skutecznej koordynacji, sytuacja została szybko opanowana, a ryzyko dalszego zagrożenia dla mieszkańców i okolicznych budynków zostało zminimalizowane.
Źródło: facebook.com/kmpspwarszawa
