Długotrwałe i szczegółowe dochodzenie, prowadzone przez śledczych z dzielnicy Wola w Warszawie, w sprawie przestępstwa rozboju, zaowocowało ustaleniem personaliów sprawcy. Po wnikliwej analizie zgromadzonych dowodów, mężczyzna ten został zatrzymany. Z zebranych informacji wynika, że ofiara została bestialsko zaatakowana przez delikwenta, który uderzał ją nie tylko bokserskimi ciosami w głowę, ale również kopał po całym ciele. Po tym brutalnym działaniu, sprawca skradł pokrzywdzonemu telefon komórkowy i uciekł z miejsca zdarzenia. Osoba podejrzana o to haniebne czyn otrzymała zarzut rozboju. Sąd postanowił umieścić go tymczasowo w areszcie na okres trzech miesięcy.

Policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Stołecznej Policji na Woli dostali informacje o zajściu około godziny 23. Na miejscu zdarzenia dokładnie przeprowadzili wstępne ustalenia dotyczące okoliczności tego tragicznego incydentu. Zebrano relacje świadków oraz ofiary, która była zszokowana niespodziewanym atakiem. Mężczyzna nie miał pojęcia, dlaczego stał się celem agresji. Przyznał, że podczas ataku stracił świadomość, natomiast po odzyskaniu jej zorientował się, iż nie ma przy sobie telefonu komórkowego. Z powodu doznanych obrażeń został przewieziony do szpitala.

Śledztwo w tej sprawie podjęli funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu. Starannie analizowali zgromadzone dowody, a także informacje dostarczone przez policjantów operacyjnych. Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola w Warszawie wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Z analizy dowodów wynikało, że podejrzanym jest 25-letni mężczyzna. Został on zatrzymany poza terenem stolicy i doprowadzony do siedziby Komendy Stołecznej Policji na Woli. Sąd tymczasowo umieścił go w areszcie na trzy miesiące. Za przestępstwo rozboju może mu grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności.