„Stara Moskwa”, ostatni pociąg serii 81 na warszawskiej linii metra M1, ma już za sobą prawie 2,5 milionów kilometrów pokonanych na torach. Pamięta on czasy, kiedy jedynym celem było dotarcie do stacji Politechnika, a składy złożone były zaledwie z trzech wagonów.
Te najstarsze wagony serii 81 to dar od Związku Radzieckiego dla stolicy Polski. Wagonów tych używano także w takich miastach jak Moskwa czy Sankt Petersburg (dawniej Leningrad). Jedyne co je różniło od rosyjskich odpowiedników to szerokość wózków, wynikająca z europejskiego rozstawu szyn – dokładnie 1435 mm, czyli mniejszego niż ten wschodni.
Obecnie Warszawskie Metro korzysta tylko z jednego pociągu serii 81. Większość reszty została przekazana metru w Kijowie na Ukrainie, natomiast niektóre wagony nadal są przechowywane jako potencjalne źródło części zamiennych. Dostępność tych części jest kluczowa dla decyzji o dalszym funkcjonowaniu pociągu numer 02 na linii M1. Do tej pory „Stara Moskwa” przejechała dokładnie 2,458,147 km.
Wagony rosyjskiej produkcji wymagają codziennych przeglądów, dlatego ten konkretny model jeździ tylko trzy dni w tygodniu: poniedziałki, środy i piątki. Rozpoczyna kursowanie zazwyczaj około godziny 6:00 ze stacji Kabaty. Jego historia sięga samych początków warszawskiego metra – jest jednym z pierwszych pociągów, które przybyły do Warszawy. Wspólnie ze składem 01 były to jedyne wagony ozdobione charakterystycznym emblematem „M”. Zostały wyprodukowane w 1990 roku niedaleko Moskwy, w Mytiszczi, skąd pochodzi ich polski przydomek – „Mała Moskwa”.
Mimo że pasażerowie chwalili te pociągi za wygodne siedzenia, nie oferowały one zbyt wielu udogodnień. Na przykład, nie miały one wymuszonej wentylacji mechanicznej, zamiast tego powietrze kierowane było do wnętrza wagonu poprzez otwory w dachu. W porównaniu do nowoczesnych składów Skody czy Siemensa, które obsługują obecnie warszawskie metro, jazda tymi pociągami była dość głośna. Nowoczesne pociągi przyspieszają i hamują też o wiele płynniej, co zwiększa komfort podróży.
Niemniej jednak, przez blisko 35 lat użytkowania, ostatni na warszawskiej linii M1 pociąg serii 81 przeszedł wiele modyfikacji. Zmieniono w nim na przykład siedzenia dla maszynisty na bardziej ergonomiczne, a pasażerskie ławki zastąpiono oddzielnymi miejscami w charakterystycznym czerwono-czarnym wzorze. W niektórych wagonach wymieniono również oprawy świetlne. Pociąg numer 02 został dodatkowo wyposażony w kamery CCTV oraz nowe systemy: kontroli dostępu dla obsługi, lokalizacji peronu oraz łączności awaryjnej „pasażer-maszynista”. Dzięki tym zmianom pociąg ten może nadal służyć pasażerom, zapewniając im nie tylko podróż w czasie, ale również bezpieczne dotarcie do celu.