Śledztwo prowadzone przez funkcjonariuszy Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu skierowało ich na trop 40-letniego mężczyzny, podejrzewanego o kradzież drogocennych elektronarzędzi z terenu placu budowy. Funkcjonariusze nie tylko zdołali go zatrzymać i przedstawić mu zarzuty, ale również odnaleźli miejsce, w którym ukrywano część skradzionych narzędzi, o łącznej wartości 40 tysięcy złotych.
Na wspomnianej budowie w marcu miały miejsce dwie kradzieże, które miały miejsce w krótkim odstępie czasu i obejmowały wartościowe elektronarzędzia. Pierwsza z nich spowodowała straty rzędu prawie 10 tysięcy złotych, a następna doprowadziła do utraty kolejnych niemal 31 tysięcy.
Funkcjonariusze z Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu podjęli intensywne działania w tej sprawie – szybko zdobyli potrzebne informacje, dokonali kilku sprawdzeń i ustalili personalia podejrzanego. Kilka dni później pojawili się przy drzwiach domu 40-latka i go zatrzymali. Chociaż przeprowadzone przeszukania mieszkania, piwnic i samochodu nie dały wyników, nie zniechęciło to funkcjonariuszy. Ostatecznie odnaleźli część skradzionych narzędzi w lombardach, gdzie były zastawione.
Na podstawie zgromadzonych dowodów, śledczy z Wydziału do walki z Przestępczością przeciwko Mieniu postanowili przedstawić zatrzymanemu zarzuty kradzieży narzędzi o wartości 40 tysięcy złotych. Prokuratura Rejonowa Warszawa Praga-Południe nadzoruje to śledztwo.