Loretto ponownie stało się miejscem modlitwy i wspólnoty – tysiące wiernych przybyło na coroczny odpust ku czci Matki Bożej Loretańskiej. Hasło tegorocznych uroczystości, „Maryjo, Tyś naszą nadzieją”, mocno wybrzmiało zarówno podczas oficjalnych nabożeństw, jak i w intymnych modlitwach pielgrzymów, którzy licznie dzielili się swoimi osobistymi historiami, radościami oraz troskami.

Początek świętowania: tradycja i modlitwa w centrum spotkania

Obchody odpustu rozpoczęły się tradycyjnie – od wspólnego śpiewu Godzinek i odmawiania różańca. Te modlitwy, szczególnie bliskie błogosławionemu księdzu Ignacemu Kłopotowskiemu, miały wyjątkowe znaczenie, ponieważ to właśnie jego wspomnienie liturgiczne przypadało w tym okresie. Najważniejszym momentem była uroczysta Msza Święta pod przewodnictwem biskupa Piotra Sawczuka z Drohiczyna. W swoim kazaniu biskup zwrócił uwagę na to, jak ważne jest, by nie tracić nadziei mimo wyzwań, a postać Maryi stawiać sobie za wzór odwagi w trudnych czasach.

Pielgrzymi z różnych stron – różne motywacje, wspólna modlitwa

Do Loretto przybyli ludzie z całego regionu, niektórzy po raz pierwszy, inni tradycyjnie od lat. Każdy przyniósł własne intencje. Wielu prosiło o zdrowie, zgodę w rodzinie, czy dar potomstwa. Pojawiły się również osoby, które publicznie dziękowały za otrzymane łaski – rodzice Poli, którzy wyprosiły uzdrowienie córki z choroby nowotworowej, czy pani Krystyna, wdzięczna za upragnioną ciążę synowej po wielu latach starań.

Pielgrzymowanie – nie tylko pieszo

Do źródeł sanktuarium dotarli pielgrzymi korzystający z przeróżnych środków transportu. Na szczególne uznanie zasługuje 26 grup podróżujących autokarami i 8 grup rowerowych. Największe wrażenie zrobiła jednak piesza pielgrzymka z Drohiczyna, licząca 844 osoby, a także 491-osobowa grupa pątników z Wyszkowa. Z kolei Warszawska Pielgrzymka Rowerowa „Rozkręcamy wiarę” zebrała aż 100 uczestników. To pokazuje, jak szerokie jest grono osób pragnących przeżywać wiarę we wspólnocie i jak różnorodne są ich drogi do Loretto.

Muzyka, inspiracja i duchowe refleksje

Uroczystościom towarzyszyły nie tylko modlitwy, ale i duchowe wzbogacenie przez występy artystyczne oraz prelekcje. Zespół „Guadelupe” zapewnił oprawę muzyczną, która była dla wielu uczestników źródłem wzruszeń i zadumy. Ks. dr Maciej Będziński, krajowy dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych, wygłosił konferencję, w której mówił o poszukiwaniu nadziei we współczesnym świecie i roli Maryi jako przewodniczki na drodze duchowej każdego człowieka.

Centralny punkt uroczystości – przesłanie dla wiernych

Msza Święta celebrowana przez biskupa Sawczuka nie tylko zgromadziła największą liczbę uczestników, ale także stała się źródłem ważnych refleksji. Biskup przypominał, że życie Maryi, Jej „fiat”, czyli pełna zaufania zgoda na Bożą wolę, mogą stać się inspiracją dla nas wszystkich. Zachęcał, by w codziennych trudnościach nie tracić ducha i wzorem Maryi odkrywać sens nawet w najtrudniejszych momentach.

Spotkanie z historią i lokalnym patronem

Ostatnim akcentem święta była inscenizacja „Mała iskra, wielki płomień” przygotowana przez wspólnotę Najświętszych Serc Jezusa i Maryi. Przedstawienie przybliżyło postać i dzieła bł. Ignacego Kłopotowskiego, pokazując, jak jego życie – pełne zaangażowania na rzecz innych – może być wzorem również dzisiaj. To była nie tylko lekcja historii, ale i zachęta do aktywności na rzecz lokalnej wspólnoty.

Wnioski po uroczystościach w Loretto: Odpust ściągnął do sanktuarium rekordową liczbę pielgrzymów i pokazał, że Loretto pozostaje miejscem realnych spotkań, modlitwy i wsparcia. Bogactwo przeżyć – od wzruszeń po muzyce, przez osobiste świadectwa, aż po wspólnotowe modlitwy – zbudowało atmosferę, która na długo zostanie w pamięci uczestników. Wspólnotowe przeżywanie wiary, obecność młodszych i starszych, pielgrzymowanie na różne sposoby oraz inspiracje płynące z postaci Maryi i lokalnych świętych patronów sprawiają, że Loretto pozostaje ważnym punktem na religijnej mapie regionu, oferując nadzieję i duchowe wsparcie każdemu, kto tego potrzebuje.