Wieść o odejściu Edwarda Dmochowskiego poruszyła mieszkańców Żoliborza oraz wszystkich, którzy zetknęli się z jego działalnością. Osoba, która przez lata dawała przykład bezinteresownego zaangażowania na rzecz społeczności, zostawiła po sobie niezatarty ślad. Edward Dmochowski był postacią szanowaną zarówno wśród kolegów z OSP, jak i współpracowników Ośrodka Sportu i Rekreacji. Jego postawa i życzliwość sprawiły, że stał się wzorem do naśladowania dla wielu pokoleń. W tych trudnych chwilach rodzinie i bliskim towarzyszy wsparcie licznych osób, które miały okazję z nim współpracować.

Edward Dmochowski – życie poświęcone służbie lokalnej społeczności

Od najmłodszych lat Edward Dmochowski był związany z Ochotniczą Strażą Pożarną – towarzysząc bratu, z czasem sam stał się filarem jednostki. Strażacka służba była dla niego nie tylko obowiązkiem, lecz także prawdziwą pasją. Przez ponad pół wieku uczestniczył w setkach akcji ratowniczych i gaszenia pożarów, często wykazując się wyjątkowym profesjonalizmem. W pamięci kolegów pozostanie jako człowiek o złotych rękach, niezawodny w każdej sytuacji i zawsze gotowy pomóc – zarówno podczas trudnych interwencji, jak i w codziennej pracy na rzecz jednostki.

Jego zaangażowanie w życie straży ochotniczej widoczne było na każdym kroku. Obejmował funkcje administracyjne, m.in. gospodarza w zarządzie OSP, dbając o dobrą kondycję i sprawność sprzętu. Był również aktywny podczas wyjątkowych wydarzeń, takich jak zabezpieczenie historycznej wizyty Papieża Jana Pawła II. Nawet po zakończeniu codziennej służby nie rezygnował z udziału w życiu jednostki, wspierając młodszych druhów swoim doświadczeniem i radą.

Wspomnienie o wyjątkowym człowieku

Edward Dmochowski zyskał przydomek „złota rączka” – potrafił naprawić i zorganizować niemal wszystko, co było potrzebne w strażnicy. Jego cechą szczególną była ogromna serdeczność i umiejętność budowania więzi, zarówno wśród doświadczonych druhów, jak i najmłodszych członków Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. Wielu z nich wspomina go jako mentora i nauczyciela, który nie tylko dzielił się wiedzą, lecz także budował poczucie wspólnoty.

Znaczenie jego działalności wykraczało poza samą jednostkę OSP – współpracownicy z OSiR Żoliborz również podkreślają, jak bardzo można było na nim polegać. Niezliczone godziny poświęcone na rzecz mieszkańców, gotowość do działania bez oglądania się na własne potrzeby oraz autentyczna troska o innych sprawiły, że Edward Dmochowski pozostanie na długo w pamięci lokalnej społeczności.

Ostatnie pożegnanie i wyrazy wsparcia

Ceremonia pogrzebowa Edwarda Dmochowskiego zapowiedziana została na piątek, 21 listopada 2025 roku o godzinie 11:00. W uroczystości udział mogą wziąć wszyscy, którzy chcą oddać hołd zasłużonemu druhowi i podziękować za jego wieloletnie poświęcenie. Dla rodziny, przyjaciół oraz środowiska strażackiego jest to moment szczególny i pełen zadumy. Wspólnota żegna człowieka, dzięki któremu idea bezinteresownej pomocy nabrała w Żoliborzu realnego wymiaru.

Pamięć o Edwardzie Dmochowskim żyje również dzięki kolejnym pokoleniom – jego wnuk, kontynuując rodzinne tradycje, angażuje się w działalność Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej. To dowód, że wartości przekazane przez zasłużonego strażaka znajdą odzwierciedlenie także w przyszłości. W imieniu wszystkich mieszkańców, składane są szczere kondolencje rodzinie – niech wspomnienia wspólnie przeżytych chwil staną się dla nich źródłem siły i otuchy.

Źródło: facebook.com/osirzoliborz