Pracownicy Wydziału Kryminalnego w Legionowie przeprowadzili intensywne działania operacyjne, które objęły gromadzenie dowodów, sprawdzanie informacji, identyfikację podejrzanego, obserwację oraz ostateczne aresztowanie osoby podejrzanej o brutalny rozbój. Po sformułowaniu zarzutu, 40-letni mężczyzna stanął przed sądem, który na prośbę Prokuratury Rejonowej w Legionowie zdecydował o jego tymczasowym uwięzieniu na okres 3 miesięcy.
Na początku kwietnia dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Legionowie otrzymał zgłoszenie od świadka zdarzenia o ataku i pobicie innego mężczyzny. Na miejsce incydentu natychmiast wysłany został patrol policyjny. Ze zgromadzonych świadectw wynikało, że nieznany sprawca brutalnie zaatakował ofiarę, kopiąc ją po całym ciele i uderzając w twarz. Sprawca uciekł na widok przechodniów. Ofiara z poważnymi obrażeniami została przewieziona do szpitala.
Funkcjonariusze bez zwłoki podjęli śledztwo, realizując zarówno czynności operacyjne, jak i procesowe. Śledczy skoncentrowali się na przesłuchaniu świadków i ofiary, podczas gdy kryminalni na podstawie uzyskanego opisu sprawcy starali się zidentyfikować go. Po kilku dniach intensywnej pracy operacyjnej udało się ustalić tożsamość napastnika oraz dowiedzieć się, że mógł on przebywać na terenie powiatu wołomińskiego.
W ostatni piątek, w godzinach popołudniowych, policjanci udali się na jedną ze stacji kolejowych w sąsiednim powiecie. Tam zauważyli poszukiwanego mężczyznę wsiadającego do pociągu jadącego w kierunku stolicy. Funkcjonariusze również wsiedli do pociągu i po krótkiej obserwacji zdecydowali się na interwencję, zaskakując 40-letniego podejrzanego legitymacją policyjną.
Zatrzymany mieszkaniec Warszawy został przetransportowany do Komendy Powiatowej Policji w Legionowie, gdzie spędził noc w areszcie. Następnego dnia usłyszał zarzut rozboju, w wyniku którego pokrzywdzony stracił przedmioty o wartości kilkuset złotych. Następnie sprawa trafiła do sądu, który na wniosek prokuratora śledczego, zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.
Zgodnie z obowiązującym kodeksem karnym, czyn, którego podejrzany się dopuścił, może skutkować karą do 15 lat pozbawienia wolności.