W jednej z gmin powiatu płockiego doszło w środowe popołudnie do pościgu za nieletnim motocyklistą, który zignorował sygnały policji i próbował uniknąć kontroli drogowej. Zatrzymany przez funkcjonariuszy 15-latek nie miał uprawnień do kierowania, a używany przez niego motocykl nie był ani ubezpieczony, ani dopuszczony do ruchu.
Policyjna interwencja i niebezpieczna ucieczka
Sytuacja rozegrała się 3 września, gdy patrol drogowy zwrócił uwagę na motocykl typu cross poruszający się bez tablic rejestracyjnych. Po próbie zatrzymania, młody kierowca postanowił uciec, nie reagując na sygnały świetlne i dźwiękowe radiowozu. Po krótkim pościgu na lokalnych drogach funkcjonariuszom udało się skutecznie zatrzymać nastolatka.
Brak uprawnień i nielegalny pojazd
Policjanci szybko ustalili, że nastolatek prowadził pojazd bez wymaganych uprawnień. Dodatkowo motocykl nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia oraz nie był dopuszczony do ruchu, co stanowi poważne naruszenie przepisów. Policja przekazała nieletniego pod opiekę matki po zakończeniu czynności na miejscu zdarzenia.
Sprawa trafiła do sądu rodzinnego
Odpowiedzialność za popełnione wykroczenia będzie rozpatrywana przez sąd rodzinny. 15-latek odpowie za niepodporządkowanie się poleceniu zatrzymania pojazdu, prowadzenie bez uprawnień i korzystanie z motocykla niespełniającego wymogów prawnych. Konsekwencje tych czynów mogą być dotkliwe zarówno dla nastolatka, jak i jego rodziców.
Znaczenie odpowiedzialności rodziców
Policja apeluje do rodziców i opiekunów o zwracanie szczególnej uwagi na to, w jaki sposób ich dzieci korzystają z pojazdów mechanicznych. Brak doświadczenia i znajomości przepisów przez młodych uczestników ruchu zwiększa ryzyko niebezpiecznych sytuacji na drogach. To również przypomnienie, jak istotna jest edukacja i nadzór nad niepełnoletnimi, zanim samodzielnie zdecydują się wsiąść za kierownicę.
